Dzisiaj przeniesiemy się na ulicę Śnieżną, wytyczoną w dolinie rzeki Wilczki.
Ma ona zupełnie inny charakter niż “dolne” partie Międzygórza albo ulica Sanatoryjna. Zabudowa tu ma głównie charakter wiejski, architektura utrzymana jest w stylu sudeckim, mieszkali tu bowiem głównie rzemieślnicy, rolnicy, leśnicy. Zabudowa pensjonatowa jest i była raczej nieliczna i skromniejsza niż w “willowej” części Międzygórza. Do dziś w zasadzie tylko 2 budynki pensjonatowe pełnią swoją dawną funkcję – znajdująca się już przy samym końcu Śnieżnej Słoneczna Willa oraz Pensjonat Czarodziejka, mniej więcej w połowie ulicy, który przed wojną nosił nazwę Villa Aengebauer.
Dziś pokażę najbardziej “masowe zniknięcie” – grupy 4 budynków, wśród których znajdował się pensjonat o nazwie Schulz, uwieczniony na licznych zdjęciach z tamtego okresu. Pozostałe 3 domki były klasycznymi sudeckimi chałupami.
Nazwa Pensjonatu pochodziła od nazwiska właścicieli. Miał on dość przysadzistą sylwetkę za sprawą rzadkiego w tych okolicach dachu mansardowego (Willa Słoneczna zresztą też taki ma, ale jest budynkiem piętrowym). Na przedwojennej reklamie promuje się on jako miejsce czyste, słoneczne, położone w lesie i oferujące przystępne ceny.
Nie znam dokładnych losów tych budynków, niemniej dzisiaj z trudem można doszukać się choćby ich fundamentów.
